Wysokie Obcasy: seks gadżety z klasą

Koniec ze sztampą, tanim plastikiem oraz wulgarnością! Z tekstu Krystyny Romanowskiej, w majowych Wysokich Obcasach Extra, dowiadujemy się o najnowszych trendach w seks-akcesoriach.

Dziennikarka w artykule: To nie pornografia, to sztuka w ciekawy sposób opisuje najnowsze trendy modowe w branży seks zabawek. Według Romanowskiej mijają już czasy wulgarnych sex shopów, które bazują na produktach tanich i tandetnych. Coraz częściej użytkownicy akcesoriów erotycznych chcą cieszyć się najwyższą jakością swoich przyrządów. Co więcej, chcą być trendy. Z artykułu dowiadujemy się między innymi o firmie Fun Factory, która była pierwszym podmiotem w sex-branży, zajmującym się tworzeniem drogich zabawek erotycznych, mających nie tylko za cel zaspokajanie własnych intymnych potrzeb. Przedsiębiorstwo postanowiło również dawać swoim klientom wartość dodaną, którą stanowi misternie zaprojektowany produkt. Małe dzieło sztuki, które można postawić w widocznym miejscu, nie obawiając się jakiekolwiek obciachu.

Designerski wibrator ze sklepu Fun Factory, CHICO
Designerski wibrator ze sklepu Fun Factory, CHICO

Jak podkreśla Romanowska, mijają powoli czasy zwykłych sex-shopów, a wchodzimy w erę ekskluzywnych butików erotycznych, które nie sprzedają zwykłych wibratorów w kształcie fallusa, ale designerskie produkty, tworzone przez znanych projektantów, przybierające najbardziej wymyślne kształty (np. stonogi).

Zdaniem naszej redakcji trend do odchodzenia od tandety rzeczywiście istnieje, jednak niestety nadal większość zabawek w polskich „erotycznych butikach” raczej przypomina plastikowe dildo niż modernistyczne produkty w stylu Fun Factory. Na rewolucyjne zmiany w Polsce jednak przyjedzie nam jeszcze troszeczkę poczekać.

Do szczegółowej lektury zapraszamy w Wysokich obcasach Extra – nr 5, maj 2015

pan godowego

Opublikowano

w

przez

Komentarze

Dodaj komentarz