Jennerowie oraz Kardashianki nie dają o sobie zapomnieć! Kim, najbardziej znana przedstawicielka rodu, jest na okładkach kolorowej prasy praktycznie co tydzień. Niedawno głośno zrobiło się też o Caitlyn (vel Bruce) Jenner, który zmienił płeć. Coraz częściej możemy dowiedzieć się z mediów także o Kylie, która chociaż ma dopiero 18 lat, to w bardzo prowokujący sposób eksponuje swój seksapil. Teraz swoje 5 minut ma nestorka rodu, Kris Jenner.
Na łamach amerykańskiego Comopolitan wyznała ostatnio, że należy do mile-hight club, czyli rzeszy osób, które uprawiały seks podczas lotu samolotem. Kris Jenner zdradziła, że zrobiła to w toalecie z ówczesnym mężem Brucem. Zrobiła to dosyć dawno temu, bowiem jeszcze przed narodzeniem córek Kendall i Kylie, czyli ponad dwadzieścia lat temu, jednak jak sama mówi: ciarki nadal ma na skórze.
Co ciekawe, po seksie przyszła pora na rachunek sumienia. Teraz mogę powiedzieć: cieszę się, że mi się upiekło – podkreśla celebrytka. Za uprawianie seksu w samolocie grożą wysokie kary, niektóre linie każą nawet pokrywać koszty całego lotu.
Czytaj też: Stewardessy uprawiają seks w trakcie lotów
Z sytuacją wiąże się również zabawna historia. Samego seksu nie udało się zachować w tajemnicy nawet do końca lotu. Zaraz po wylądowaniu stewardessa przez mikrofon zakomunikowała, że Państwo Jennerowie właśnie dołączyli do mile high club! Z tej okazji dostali nawet szampana gratis! Jak mówi Kim: nigdy w życiu nie czułam się aż tak zawstydzona takim przebiegiem spraw.
Kris Jenner nigdy nie należała do grzecznych mam i często dzieli się swoimi przebojami seksualnymi. Szczególnie często robi to w trakcie reality show U Kardashianów, gdzie publicznie opowiada swoje historie, jednocześnie wprowadzając własne córki w zakłopotanie.
Źródło: Cosmopolitan US, zdjęcie: E!
