Kobieta w ciąży uprawiała seks przed kamerą, aby zarobić na pieluchy

Brytyjski Channel 4 wyprodukował dokument dotyczący nowego trendu w internecie – amatorskich filmów pornograficznych oraz fenomenu sex webcam.

Film Charliego Russella (Sex Diaries) to niesamowity obraz, który jest między innymi zdobywcą nagrody głównej BAFTA i Emmy w kategorii film dokumentalny. A kobieta w ciąży uprawiająca seks przed kamerą, aby zarobić pieniądze na pieluchy to tylko jeden z wielu ciekawych epizodów. Jak mówią Kitty i Moses, bohaterowie powyższego wątku, seks przed internautami to najlepsza praca jaką wykonywali. Tak, to praca, bowiem każdy z użytkowników, który chce zobaczyć igraszki pary musi zapłacić 85 pensów za minutę.

Dzięki takiej formie dorabiania sobie bohaterom obrazu Russella „wpada” do portfela w miesiącu nawet czterysta funtów, czyli prawie 2300 złotych. Widzowie kanału pary, z angielskiego Midlands, mogli oglądać jej specyficzne seksualne zabawy aż do 8 miesiąca ciąży Kitty. Jak się okazuje, gwiazdą roomu pary nie jest tylko kobieta. Sam Moses, który jest biseksualistą, zyskał pokaźną rzeszę fanów (nie tylko fanek), z którymi lubi umawiać się na internetowe spotkania one-on-one.

Czy coś zmieniło się u bohaterów po urodzeniu dziecka? Wręcz przeciwnie! Jak sami mówią, seks biznes jest dla nich doskonałą alternatywą dla normalnej pracy, bowiem kiedy dziecko śpi, oni mogą „ciężko” pracować przed okiem kamery.

Russell w swoim dokumencie pokazuje swoje sypialniane odwiedziny nie tylko u tej jednej pary. W filmie odkrywamy również innych bohaterów popularnych serwisów webcam’owych, którzy lubią być podglądani. Reżyser w ciekawy sposób pokazuje erotyczną i zabawową stronę tej niecodziennej działalności w Internecie, ale też skrzętnie odkrywa przed widzem problemy sieciowych ekshibicjonistów.

Sex Diaries możecie zobaczyć w Channel 4. Najbliższa emisja w poniedziałek 28 września o godzinie 22:00 (czyli 23:00 w Polsce).

Źródło: Channel 4

 

pan godowego

Opublikowano

w

przez

Komentarze

Dodaj komentarz