200 złotych za używaną bieliznę – interes kwitnie

35 funtów szterlingów (czyli około 200 zł) za majtki nosze przez studentkę – jak się okazuje jest to niewygórowana cena za taki rarytas. Jak możemy przeczytać w internetowym wydaniu The Telegraph już jedna na dwadzieścia studentek podejmuje dodatkową pracę związaną z seksem, aby ukończyć studia lub utrzymać wysoki standard życia.

Seks-przemysł wśród studentów w Wielkiej Brytanii z pewnością kwitnie. Według badań Uniwersytetu Swansea do pracy w branży przyznaje się co dwudziesty student lub studentka. Zaś aż co czwarty zastanawiał się, czy nie podjąć się takiego wyzwania w przyszłości.

Pokusa jest spora, bowiem za niewielki wysiłek można dorobić sobie miesięcznie nawet 1000 funtów. A praca dużo łatwiejsza i przyjemniejsza niż smażenie frytek w MacDonaldzie.

Zdaniem gazety, większość prostytuujących się studentek za godzinę pracy zarabia średnio 200 funtów. Chociaż najlepszym zdarza się zgarniać nawet 1500 funtów (czyli ponad 8000 zł!). Ale to nie jedyny sposób zarabiania w seks biznesie. Sesja w popularnych portalach z kamerkami to zarobek około 4 funtów za minutę. Sex telefon jest mniej opłacalny, bo można zarobić do 2 funtów za minutę rozmowy. Ze sprzedaży perwersyjnych zdjęć fetyszystom, np. dobrze sfotografowanej stopy, można zgarnąć nawet do 40 funtów.

Dzisiaj studentom z pewnością jest o wiele łatwiej sprzedawać swoje seksualne usługi, niż jeszcze 10 lat temu. Głównie dzieje się tak dzięki internetowi. Studenci sprzedają swoje usługi samodzielnie, nie potrzebują wychodzić na ulicę, czy korzystać z pośredników czy agencji.

[pricing-table size=1/5 title=”Seks” price=”200£” button=”za 1 h”] [/pricing-table] [pricing-table size=1/5 title=”Bielizna” price=”do 35£” button=”za 1 szt.”] [/pricing-table] [pricing-table size=1/5 title=”Sex chat” price=”ok. 4£” button=”za 1 min.”] [/pricing-table] [pricing-table size=1/5 title=”Sex telefon” price=”ok. 2£” button=”za 1 min.”] [/pricing-table] [pricing-table size=1/5 title=”Zdjęcia” price=”ok. 40£” button=”za 1 szt.”] [/pricing-table]

Studentki czy studenci w seks biznesie – jak podkreśla The Telegraph – z pewnością nie są ofiarami, ale jest to ich indywidualny wybór, którego z pewnością nie można tłumaczyć wysokimi kosztami życia czy edukacji.

Źródło: The Telegraph

 

pan godowego

Opublikowano

w

przez

Komentarze

Dodaj komentarz