Rubieże przyjemności [Fragment książki]

Jeszcze przed premierą Głębokiego gardła zaczęły powstawać takie przełomowe gejowskie filmy porno, jak Boys in the Sand (1971), L.A. Plays It Self (1971) czy Bijou (reż. Wakefield Poole, 1972). Według Wakefielda Poola, olbrzymia popularność Boys in the Sand w roku 1971, pierwszego głośnego gejowskiego filmu porno, ułatwiła dokonanie ogólnej „pornograficznej rewolucji” przez Głębokie gardło w 1972[14]. Film Poola został nakręcony na Long Island w ciągu pięciu dni za 8000 dolarów. Wydane pieniądze szybko się zwróciły, a szeroka dystrybucja i promocja przysłużyły się legitymizacji gejowskiej pornografii[15]. „Przełomowy sukces komercyjny filmu Boys in the Sand i jego nieunikniona kategoryzacja jako skin flick [„różowy film”] zdają się przysłaniać fakt, że film był tworzony, wyświetlany i reklamowany w niemal identycznej manierze jak ówczesne filmy niezależne. Boys in the Sand był dziełem aspirującego artysty, został sfinansowany debetem na karcie kredytowej, powstawał bez szans na zysk finansowy, trafił do prywatnej dystrybucji w oparciu o umowy four-wall, był promowany przez kreatorów gustu dzięki unikalnej wizji i progresywnej polityce oraz zyskał gorące wsparcie ze strony subkultury”[16]. Oniryczne sceny seksu na plaży, przy basenie czy w mieszkaniu doskonale współgrały z powszechnymi nastrojami rodzącej się społeczności gejowskiej oraz pragnieniem miłosnej i seksualnej samorealizacji[17]. Calvin Calver, model, aktor i nauczyciel, z dnia na dzień stał się gejowską gwiazdą porno, a przy tym ucieleśnieniem all-American boy. Wykorzystane w filmie gadżety, jak poppers czy obręcz na członka (cock ring) zaczęły być po premierze powszechnie kupowane[18].

Kolejny film Wakefielda Bijou silnie zbliżył się z kolei do kina eksperymentalnego; na poziomie fabularnym opowiadał o wyprawie rzekomo heteroseksualnego robotnika w typie macho do tajemniczego tytułowego klubu, w którym eksplorował on swoje seksualne pragnienia. „Poole wyłożył swoje przestronne mieszkanie czarnym aksamitem, zamontował pod skosem świecące znaki, otoczył aktorów lustrami, rozpylił sztuczną mgłę, a także posłużył się ujęciami kombinowanymi, by z niewielkich elementów stworzyć olbrzymią scenografię. Pièce de résistance filmu to multimedialny spektakl złożony ze slajdów i zdjęć różnorodnych seksualnych istot (w tym samego reżysera), przyjmujących uwodzicielskie pozy przed zdezorientowanym protagonistą”[1]. Takie właśnie tajemnicze, fantasmagoryczne scenografie wypełniały pierwsze gejowskie filmy porno.

Około roku 1973 w Stanach działało łącznie około 50 miejsc, w których wyświetlano jedynie filmy homoerotyczne[2] W latach siedemdziesiątych dominowali następujący twórcy: reżyserzy – Wakefield Poole, Fred Halsted, Joe Gage, Jack Deveau, Toby Ross; i aktorzy – Casey Donovan, Richard Locke, Al Parker, Jack Wrangler, Val Martin, Peter Berlin. Popularnością cieszyły się także wybrane wytwórnie: Jaguar Productions (od 1972), Hand-In-Hand Films (od 1972), Falcon Studios (od 1974). Filmy stopniowo rozwijały się pod względem produkcyjnym, inspirowały się popularnym kinem gatunków[3], dbały o warstwę fabularną, odpowiedni dobór aktorów, zdjęcia, muzykę, scenografię, reagowały na zmieniający się kształt życia seksualnego. Wiele filmów kładło silny nacisk na walory dokumentalne, zbliżając się do stylu cinéma vérité. Od połowy lat siedemdziesiątych frekwencja na projekcjach spadała, wzrastała natomiast sprzedaż filmów drogą pocztową. Budżety filmów nadal były relatywnie niewielkie, nawet koszty realizacji takich sławnych twórców jak Joe Gage nie przekraczały 80 000 dolarów. Reżyserzy wypuszczali nie więcej niż 1‒2 duże filmy rocznie, wszystkie przynajmniej na taśmie 16 mm, co, biorąc pod uwagę niewielkie, pomimo wielokrotnych projekcji, zyski z kin, wydawało się opcją optymalną. Nadal funkcjonował system gwiazd, uznanych twórców oraz cenionych wytwórni wyspecjalizowanych w dystrybucji pocztowej. Podstawowym celem konsumpcji gejowskiej pornografii była indywidualna masturbacja oraz kontakt seksualny w kinie czy pasażu; również sauny często posiadały specjalną salę przeznaczoną do projekcji filmów. Same filmy funkcjonowały tam jako wizualny muzak, towarzyszący przygodom seksualnym.

Nowe produkcje z początku lat siedemdziesiątych, heteroseksualne i gejowskie, przyniosły zdecydowane zmiany: filmy trwały przynajmniej godzinę, posiadały rozbudowaną fabułę i posługiwały się scenami seksualnymi raczej jako wydarzeniami wplecionymi w pozostałą część historii niż samodzielnymi widowiskami, co było charakterystyczne dla stagów. Według Stephena Ziplowa, 60% filmu miało być poświęcone scenom „łóżkowym”, pozostałe 40% fabularnym[4]. Pod wieloma innymi względami owe filmy różniły się od stagów. Pierwszym z nich był sposób pokazywania tzw. numerków, które w filmach heteroseksualnych obejmowały masturbację, stosunek waginalny (podstawowe pozycje to mężczyzna na górze, kobieta na górze, oboje na boku, „na pieska”), sceny „lesbijskie”, seks oralny (wykonywany zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn), trójkąt (jako trzecia osoba pojawia się kobieta; w nielicznych przypadkach, gdy jest to mężczyzna, kontakt seksualny między aktorami jest wykluczony), orgie, stosunek analny oraz zachowania sadomasochistyczne (wiązanie, batożenie, nakłuwanie, uderzanie dłonią).

pan godowego

Opublikowano

w

przez

Komentarze

Dodaj komentarz