Prezerwatywy XXI wieku

Kiedy pojawiły się pierwsze prezerwatywy? Do końca nie wiadomo. Większość naukowców uważa, iż pierwowzorem pierwszego kondoma były lniane woreczki, które zakładali na swoje przyrodzenia starożytni Egipcjanie (i to już około 1000 roku p.n.e.!) Wynalazki te służyły zapobieganiu ciąży i blokowaniu infekcji. Czyli de facto pełniły funkcje dzisiejszej prezerwatywy. Masową produkcję prezerwatyw rozpoczęto dopiero w 1844 roku i były one wykonane z prymitywnej gumy – z której dzisiaj wykonujemy opony samochodowe. Milowym krokiem w technologii wykonywania prezerwatyw było wynalezienie prezerwatywy lateksowej, która do masowej dystrybucji trafiła w 1880 roku.

Generalnie – nie licząc kilku innowacji – technologia wykonywania prezerwatyw nie zmieniła się od ponad 100 lat. Jednak to nie znaczy, że badania nad nowoczesnymi metodami antykoncepcji, które będą zapobiegać ciąży i jednocześnie chronić nas przed chorobami, stanęły w miejscu.

W 2008r. amerykański miesięcznik TIME wyróżnił pracę Niemca Jan Vinzenz Krause, który stworzył prezerwatywę w formie lateksowego sprayu. Jak zapewnia wynalazca: „Prezerwatywa w 100 procentach dopasowuje się do naturalnych kształtów prącia użytkownika”. Krause podkreśla, iż bezpieczeństwo jej użytkowania jest znacznie wyższe niż standardowej prezerwatywy, a sam mężczyzna czuje się bardziej naturalne”.

W październiku 2012 r. Fundacja Billa i Melindy Gates-ów przyznała naukowcom z Uniwersytetu Waszyngtońskiego prawie 1.000.000 dolarów, aby realizować wykonanie ultranowoczesnej tkaniny, z której będą powstawały prezerwatywy dla kobiet. Prezerwatywa będzie wykonana z nanomateriałów, które zawierać będą również w sobie funkcjonalność implikowania leków przeciwwirusowych, uwalniając jednocześnie struktury antykoncepcyjne.

Jak wyjaśniają naukowcy ze wspomnianego Uniwersytetu Waszyngtońskiego, prezerwatywy tego rodzaju będzie można łatwo wprowadzać do pochwy. Po włożeniu produkt nie tylko fizycznie będzie blokował plemniki próbujące dostać się do wnętrza macicy, ale będzie również skutecznie implikował leki antywirusowe (np. przeciw HIV) i hormonalne. Co więcej, kobieta nie będzie musiała martwić się o usunięcie tego typu prezerwatywy, ponieważ jej włókna rozpuszczą się w krwiobiegu po kilku dniach.

Tego rodzaju antykoncepcja byłaby przełomem w walce z AIDS na terenie Afryki i biednych rejonów Azji.

Miejmy nadzieję, iż niedługo zobaczymy efekty przełomowych badań amerykańskich naukowców.