7 faktów, dlaczego seks to zdrowie!

Seksowna para w pościeliWszyscy wiedzą, iż dobry seks zawsze wprawia w dobry nastrój, a my sami czujemy się odprężeni!

Ale nie każdy wie, że po nim nasz organizm staje się zdrowszy i witalny. Zdaniem naukowców podczas kochania się, nasze ciało wytwarza burze hormonów (i wiele reakcji chemiczno-biologicznych), które na przykład mogą złagodzić ból, zmniejszyć ryzyko raka, poprawić odporność, a nawet zredukować objawy menopauzy. Chciałoby się powiedzieć, iż seks to doskonałe remedium (i to jeszcze jak przyjemne) na zdrowy organizm.

Dowiedzieć się więcej o pozytywnym wpływie seksu na Twoje (oraz Twojego partnera) zdrowie.

1. Seks zmniejsza ból

Pamiętaj, ból głowy to zła wymówka – jeśli masz problem z migreną to na pewno seks Ci pomoże!

Stymulacja łechtaczki i ścian pochwy powoduje uwolnienie endorfin, kortykosteroidów i innych naturalnych leków przeciwbólowych, które w efekcie zredukują odczucie bólu głowy czy mięśni. Co ciekawe ta naturalna dawka rozkoszy, może działać nawet przez 48 godzin!

 

2. Seks obniża ryzyko pojawienia się raka piersi

Podczas podniecenia i orgazmu poziom hormonów „szczęścia” każdej kobiety bardzo rośnie.

Dwa z nich (oksytocyna oraz DHEA) mają szczególne znaczenie, bowiem jak wykazały najnowsze badania, właśnie one chronią piersi przed nowotworami. Kobiety, uprawiające seks częściej niż raz w miesiącu, są w znacznie mniejszym stopniu narażone na zachorowania na raka piersi niż te, które są mniej aktywne seksualnie.

Co więcej naukowcy odkryli, że mężczyźni powyżej 50 roku życia, którzy mają przynajmniej siedem orgazmów w miesiącu znacznie zmniejszają prawdopodobieństwo rozwoju męskiego odpowiednika tej choroby (tak – na raka piersi zapadają nie tylko kobiety).
3. Seks to doskonały trening dla Twojego serca

Kardiolodzy już dawno dowodzili, iż seks działa jak dobry trening na bieżni – można go de facto porównać do porannego joggingu!

Oczywiście ze stosunkiem seksualnym jest jak z każdym innym typem ćwiczeń. Im bardziej intensywne, tym więcej mamy korzyści dla funkcjonowania serca. Wisienką na torcie jest orgazm, który dostarcza naszej małej „pompie krwi” dodatkowych bodźców – przy szczytowaniu nasze tętno może skoczyć aż do 110 uderzeń na minutę, co można już porównać do szybkiego biegu!

4. Nie chcesz mieć problemów z prostatą, to uprawiaj seks!

Jak wykazują badania, bujne życie seksualne znacznie ogranicza ryzyko raka prostaty. Pomiary przeprowadzone, nie tak dawno temu, na australijskich mężczyznach, pokazały, iż regularny seks aż o ¼ zmniejszy ryzyko wystąpienia tego nowotworu.

5. Seks wyluzowuje

Jeśli zbliża się dla Ciebie bardzo stresująca chwila np. w pracy, to po prostu odpowiednio wcześniej wskocz do łóżka na krótki numerek 😉

Badania przeprowadzone w 2005 r. przez amerykańskich naukowców wykazały, iż osoby, które zażyły rozkoszy maksymalnie 2 tygodnie przed ważnym wystąpieniem, zdecydowanie lepiej wypadały podczas publicznych prelekcji. Zdecydowanie gorzej w tym zadaniu wypadały osoby nie uprawiające seksu lub masturbujące się. Dlaczego tak się dzieje? Jedna z teorii mówi o tym, iż współżycie wymaga bardziej złożonej aktywności mózgu; inna, iż zbliżenie pobudza szereg ważnych nerwów, które ułatwiają komunikację i rozluźniają człowieka.

6. Seks wzmacnia układ odpornościowy

Badania naukowców na studentach z Uniwersytetu Wilkes wykazały, że uprawianie seksu przynajmniej raz w tygodniu zwiększa poziom przeciwciał zwalczających infekcję. Podobne badania przeprowadzono w Niemczech, wnioski naukowców były podobne – podniecenie i orgazm u mężczyzn zwiększa stężenie antyciał odpowiedzialnych za walkę z wirusami i bakteriami. Jak mówią specjaliści, efekt zbliżenia jest podobny do wykonywania regularnych ćwiczeń, czy podawania się muzykoterapii.

 

7. Seks to zdrowie

Aktywne życie seksualne jest doskonałym antidotum na ból oraz sposobem na poprawę samopoczucia.

Kolejny dowód na pozytywny aspekt uprawiania seksu znaleźli naukowcy z Uniwersytetu w New Jersey. Badacze odkryli, iż przynajmniej 10 odbytych stosunków w roku zmniejsza prawdopodobieństwo pojawienia się atrofii pochwy. Pobudzanie waginy podczas seksu dotlenia ją oraz zwiększa jej ukrwienie.  Dzięki czemu zachowuje ona swoją elastyczność i nie zmniejsza grubości nabłonka.

pan godowego

Opublikowano

w

przez

Komentarze

Dodaj komentarz